Planowanie

Planowanie to początek wyprawy! Na tym etapie wyprawa nabiera kształtów. Motywacja do zasmakowania przygody jest wtedy tak silna, że usychamy z tęsknoty za datą kiedy ruszymy w drogę. Wyobrażamy sobie jak suniemy po rozgrzanym od słońca asfalcie. Widzimy krętą drogę przeciskającą się między wysokimi świerkami gęsto porastającymi wzgórza i doliny. W głowie powstają myśli jak rozbić namiot na polanie niedaleko czystego jeziorka aby słońce o wschodzie zaglądało przez wejście, a w południe namiot był schowany w cieniu pobliskiej topoli. Przygoda już się zaczyna. Planowanie to nieraz jeden z najciekawszych etapów całej wyprawy. Nie każdy jednak wypad trzeba planować. Nawet tego odradzam ale nieraz należy spojrzeć prawdzie w oczy i porównać stan konta z listą rzeczy, za które przyjdzie nam zapłacić. Dlatego organizując poważniejszą wycieczkę warto zrobić małą kalkulację.

1. Nocowanie – na początek polecam podzielić trasę na odcinki. Wybrać miejsca gdzie będziemy nocować.
2. Zwiedzanie – następnie sprawdzić ciekawe punkty na trasie.
3. Czas – teraz możemy określić jak długo będzie trwała wyprawa, zaplanować dłuższe postoje – dodatkowe noclegi.
4. Koszty – teraz można zająć się kosztami paliwa, jedzenia, zwiedzania (polecam sprawdzić zaproponowany przeze mnie szablon Excel’a).
5. Lista kontrolna – na koniec można zająć się skompletowaniem ekwipunku

•  Szablon Excel:   https://podrozeinspiruja.wordpress.com/pomocne-materialy/

Ambitnych planów!